Jak przygotować auto na przyjście zimy?

Aby zwiększyć bezpieczeństwo i komfort jazdy w pierwsze mroźne dni, warto już teraz pomyśleć o gruntownym przygotowaniu samochodu na nadejście znacznie chłodniejszej pory roku. Podczas przeglądu technicznego pojazdu po sezonie letnim, poza standardową wymianą ogumienia oraz kontrolą poziomu płynów chłodniczych i hamulcowych, zwróćmy szczególną uwagę na stan szyb samochodowych i wycieraczek.

Na liście przygotowań pojazdu do trudnych warunków atmosferycznych obowiązkowo należy uwzględnić kompleksowy przegląd szyb i stanu używalności wycieraczek. Ekspert z firmy NordGlass podpowiada, na co kierowcy powinni być wyczuleni podczas jesienno-zimowego przeglądu auta. Podążając za poniższymi, praktycznymi wskazaniami z pewnością będziemy w stanie już zawczasu przygotować się na nadejście mniej przychylnej aury.
Zachowaj jasną perspektywę
W okresie, w którym noc dominuje nad dniem, a opady atmosferyczne znacznie utrudniają widoczność, podstawą bezpiecznej jazdy są prawidłowo działające wycieraczki. Koszt ich wymiany nie jest wielki, a komfort i bezpieczeństwo, które podwyższa zamontowanie nowych, jest nieocenione zwłaszcza podczas długich podróży. Pierwszą oznaką, że pióra uległy zużyciu, jest zamglona powierzchnia szyby po wykonaniu cyklu pracy wycieraczek. Jeśli takie zjawisko zaobserwowaliśmy również w naszym samochodzie, zweryfikujmy, czy pióra wycieraczek nie są rozwarstwione lub popękane.
„Zużyte pióra wycieraczek nie zbierają z szyb wody i brudu. Pozostawione na powierzchni smugi ograniczają widoczność i niepotrzebnie absorbują uwagę kierowcy. Przed nadejściem zimy warto wybrać się zatem do wyspecjalizowanego serwisu NordGlass, którego pracownicy ocenią stan wycieraczek i w przypadku konieczności ich wymiany dobiorą odpowiedni rozmiar i model” – wyjaśnia Grzegorz Wroński z firmy NordGlass, w której serwisach można kupić markowe wycieraczki.
Zaopatrz się w nowy płyn do spryskiwaczy
Zanim nadejdą pierwsze mrozy, obowiązkowo wymieńmy płyn do spryskiwaczy. W przeciwieństwie do letniego, zimowy charakteryzuje się dużą zawartością alkoholu, dzięki czemu nie zamarza w chłodniejsze dni, a dodatkowo rozpuszcza zalegający na szybie lód.
„Jeśli zachowamy w zbiorniczku letni płyn i zechcemy użyć spryskiwacza na mrozie, możemy spowodować poważne w skutkach uszkodzenie pompy spryskiwacza czy przewodów doprowadzających płyn do dysz spryskiwaczy. Pamiętajmy, że zakup kilku butelek odmrażacza do szyb to wydatek nieporównywalnie mniejszy niż wymiana zepsutych części w samochodzie. Jeśli mamy w zbiorniczku jeszcze dużo płynu letniego i nie chcemy go wymienić, możemy zagęścić go specjalnym zimowym koncentratem dostępnym w sklepach” – podpowiada ekspert z firmy NordGlass.
„Niewidzialna wycieraczka”
Aby dodatkowo zwiększyć widoczność szyb podczas pierwszych ulewnych deszczy oraz opadów śniegu, jeszcze przed rozpoczęciem na dobre sezonu zimowego warto zadbać o dokładne wyczyszczenie i odtłuszczenie szyb. Naprzeciw kierowcom wychodzi firma NordGlass, oferująca innowacyjny zabieg hydrofobizacji. Polega on na nałożeniu na powierzchnię szyby nanopowłoki, która zabezpiecza ją przed uciążliwymi zabrudzeniami, a także poprawia widoczność. Dzięki zastosowaniu „niewidzialnej wycieraczki” od firmy NordGlass zwiększymy bezpieczeństwo i komfort jazdy samochodem.
„Warstwa hydrofobowa wyrównuje relatywnie szorstką powierzchnię szyby, na której osadza się brud. Staje się ona wówczas idealnie gładka, a odkraplanie się na niej wody i cieczy olejowych ułatwia usuwanie z szyb brudu, owadów, lodu i innych zanieczyszczeń. Hydrofobizacja sprawia, że podczas jazdy już z prędkością 60-70 km/h woda jest samoczynnie usuwana z powierzchni szyby” – zapewnia ekspert z firmy NordGlass.
Ostrożnie ze skrobaczkami!
Przed nadejściem zimy często zaopatrujemy się w nowe akcesoria do samochodu – miotełki, odmrażacze oraz skrobaczki do szyb. Szczególnie te ostatnie cieszą się dużą popularnością wśród kierowców, gdyż stanowią najszybszą metodę oczyszczenia szyby z lodu i śniegu. Na rynku znajdziemy różne rodzaje – krótkie i długie, z dołączoną rękawicą, z tworzywa sztucznego czy z mosiężnym zakończeniem. Niezależnie od tego, którą wybierzemy, musimy uważać – intensywne skrobanie lodu z szyby może porysować szkło, zwłaszcza, jeśli wraz z lodem zamarzł brud i piach. Jak wskazuje ekspert z firmy NordGlass: „By zmniejszyć ryzyko naruszenia powierzchni szyby, używajmy skrobaczek z twardego tworzywa. Miękkie ostrza skrobaczek już po drugim przejściu na brudnej zamarzniętej szybie rysują ją, a w miękką linię ostrza skrobaczki wbijają się ziarna piasku znajdujące się w zamarzniętym lodzie. Tępa krawędź natarcia skrobaczki świadczy o jej zużyciu. W takim przypadku narzędzie należy niezwłocznie wyrzucić i wymienić na nowe. Równie istotny jest sposób posługiwania się skrobaczką. Chcąc zminimalizować ryzyko powstawania rys, powinniśmy trzymać ją pod kątem większym niż 45°.”
„Nie” dla „pajączków”
Zanim na dobre aura zmieni się na zimową, dokonajmy skrupulatnego przeglądu szyby czołowej i zlećmy usunięcie uszkodzeń na jej powierzchni. Jeżeli wnikająca do wnętrza pęknięć woda zamarznie, istnieje ryzyko, że niewielki, z pozoru niegroźny “pajączek” znacznie się powiększy, a szyba, którą początkowo można było naprawić, będzie nadawała się wyłącznie do wymiany.
„Pojawiające się na szybie pęknięcia nie zawsze oznaczają konieczność jej wymiany. W przypadku, gdy uszkodzenie punktowe nie jest większe niż 5-złotowa moneta, czyli jego średnica nie przekracza 22 mm oraz gdy usterka znajduje się przynajmniej 10 cm od krawędzi szyby, można ją naprawić. Zabieg ten przywraca szybie jej wartości użytkowe, zabezpiecza przed powiększeniem uszkodzenia i, co warte podkreślenia, jest objęty bezterminową gwarancją. Warto skorzystać z możliwości naprawy szyby samochodowej, bo wykonując usługę w profesjonalnym warsztacie mamy pewność, że aż w 95% szyba odzyska swoją pierwotną wytrzymałość. Lepiej zatem nie narażać się na ryzyko otrzymania mandatu lub zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Pamiętajmy, że nawet niewielkie uszkodzenie mechaniczne w krótkim czasie może powiększyć się do rozmiarów, skutkujących koniecznością wymiany szyby” – informuje Grzegorz Wroński z firmy NordGlass.

Zatroszczmy się o przygotowanie naszego samochodu do trudnych warunków pogodowych jeszcze przed nadejściem zimy. Zwiększymy tym samym bezpieczeństwo swoje i najbliższych. W poprawie komfortu jazdy pomoże nam działająca na terenie całej Polski firma NordGlass. Jej pracownicy wymienią w naszym aucie wycieraczki, naprawią pękniętą szybę, wykonają zabieg hydrofobizacji, a także udzielą cennych wskazówek, jak dbać o samochód przez cały rok.

NordGlass Sp. z o.o.
ul. Bohaterów Warszawy 11
75-211 Koszalin
e-mail: [email protected]
www.nordglass.pl

Zlokalizowana w Koszalinie firma NordGlass to właściciel największej i najbardziej rozpoznawalnej w Polsce sieci serwisowej, która świadczy usługi w zakresie naprawy i wymiany szyb samochodowych na terenie całego kraju. NordGlass to również wiodący europejski producent szyb dla branży motoryzacyjnej. Firma produkuje najwyższej klasy szyby czołowe do ponad 1300 najpopularniejszych modeli samochodów i dystrybuuje je w całej Europie i poza jej granicami.

Leave a Reply

QR Code Business Card statystyki odwiedzin stron internetowych